Dziś znów wybraliśmy się nad Sognsvann. Było cieplutko i dużo ludzi kąpało się już w jeziorze wiec ja też musiałam zobaczyć czy woda jest już cieplutka...
Później rozbiliśmy się na trawce i zrobiliśmy mały piknik.
Ja bawiłam się w podrzucanki z tatą ...
...i kołysanki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz