czwartek, 17 maja 2012

Leni na pochodzie 17 majowym


Dziś rodzice zabrali mnie na pochód z okazji 17 maja. Pojechaliśmy metrem i było tam strasznie dużo ludzi. Wszyscy mieli flagi i większość była ubrana w piękne stroje narodowe. My też mieliśmy malutką flagę i klaszczące łapki w barwach Norwegii.




Rodzice zrobili mi sesję zdjęciową przy takim wielkim kwiatku- ładny był :)













Widziałam Króla i jego rodzinę jak machali do wszystkich.



I było tak ciepło że musiałam zdjąć sobie tą czapkę , którą mama ciągle mi zakładała...
  






 Troszkę przyglądaliśmy się też ludziom, którzy szli w pochodzie. Było tam kolorowo i bardzo głośno jak grały orkiestry i wszyscy krzyczeli HURRA!!!




No i tak bardzo się zmęczyłam  że nawet nie wiem kiedy zasnęłam...




No a jak się obudziłam to tata mnie wziął do chusty mojej i wtedy to już wszystko widziałam.




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz